Forum www.merlinrpg.fora.pl
Gra na podstawie serialu "Przygody Merlina"
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nad jeziorem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.merlinrpg.fora.pl Strona Główna -> Jezioro
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alan
Wędrowiec



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:08, 24 Sie 2009    Temat postu:

-Proces przygotowywania chłopców do roli druidów zaczyna się od podawania mikstur mających na celu zwiększenie pojemności ich umysłu i przystosowanie ich do szybkiego absorbowania wiedzy oraz nabywania nowych umiejętności. Wszystkie mikstury muszą być podawane w dokładnych ilościach i odstępach czasowych, jakakolwiek pomyłka grozi ogromnymi powikłaniami. Niestety, jeden z druidów nie dopilnował mnie i dostałem się w niepowołane ręce, tym samym przestano mi podawać mikstury- wyrecytował, otwierając powoli oczy. W końcu podniósł się i spojrzał na nieznajomą.- Konsekwencje były takie, że stałem się opóźnionym w rozwoju chłopcem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yvaine
Szlachcianka



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:43, 24 Sie 2009    Temat postu:

- To jest... okropne! - powiedziała z przestrachem. - Jak oni mogę robić coś takiego? Przecież to przeczenie naturze ludzkiej. Na pewno można to zrobić inaczej! Przecież bład oznacza kalectwo! I tobie się to przytrafiło? Straszne! - powiedziała szczerze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wędrowiec



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:51, 24 Sie 2009    Temat postu:

-Właśnie tak, niestety ja jestem przykładem tego, jak drobna pomyłka może zniszczyć ludzkie życie. Na szczęście w moim przypadku działanie mikstur powoli osłabło i w wieku lat dwudziestu mogłem normalnie zacząć naukę, nawet szybciej mi ona szła. Myślę, że to też sprawa eliksirów. Niemniej, są przypadki, w których człowiek do końca życia zostaje kaleką.
Alan położył się na powrót.
-Teraz nie narzekam- uśmiechnął się, tak bardzo to lubił robić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yvaine
Szlachcianka



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:13, 24 Sie 2009    Temat postu:

- Jesteś pewnie bardzo uzdolniony. Mozesz robić wiele rzeczy, prawda? - podparła brodę dłonią i nadal wpatrywała się w niego ciekawie. - Jesteś bardzo interesującą osobą. I jak najbardziej nie uważam cię za głupiego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wędrowiec



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:30, 24 Sie 2009    Temat postu:

-Potrafię, to fakt, nieczęsto się tym chwalę. Wolę spokojne życie, jednak gdy trzeba, potrafię być do złudzenia druidem. A tak... My tu gadu, gadu, a ja nawet nie znam twego imienia, pani- odciągnął się do góry i usiadł po turecku.- Ty wiesz o mnie bardzo dużo, a ja...- pokręcił głową.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alan dnia Pon 21:38, 24 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yvaine
Szlachcianka



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:40, 24 Sie 2009    Temat postu:

- Lady Yvaine - powiedziała. - Ale wolę po prostu Yvaine, lub Yve. Mój ociec jest jednym z doradców króla. Przebywam w jego siedzibach równie często, jak w swoim domu, poza zamkiem. Ojciec nie chciał, byśmy tam mieszkali. Mnie to także jest na rękę. Łatwiej mi się gdzieś wyrwać - wyjaśniła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wędrowiec



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:47, 24 Sie 2009    Temat postu:

-Rozumiem Yve- powiedział, kładąc nacisk na jej imię.- Bez pytania przejdę na to bez tytułu, gdyż tego nie lubię.
-Powiedz mi, jak daleko zaszło tępienie magii w tych stronach, gdyż ja z Camelotu nie jestem, a z odległych miejsc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yvaine
Szlachcianka



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:50, 24 Sie 2009    Temat postu:

- Tutaj za magię się traci życie - powiedziała poważnym głosem. - Ludzie giną gdy odkryje się ich dar. Uther nie zna dla nich litości. Każdy, kto ma w sobie choć odrobinę mocy, którą się odkryje przypłaca to życiem. Nie ma dla magii miejsca.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wędrowiec



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:51, 24 Sie 2009    Temat postu:

-A czym zawdzięczamy sobie taką niechęć u króla- powiedział mając na myśli siebie i resztę ludzi posiadających dary.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yvaine
Szlachcianka



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:56, 24 Sie 2009    Temat postu:

- Nie mam pojecia - powiedziała szczerze. - Coś jednak musiało się stać poważnego, że nagle zaczął wszystkich tępić. Nawet wygnał swoją przyjaciółkę, potężną czarodziejkę. Ostatnio znów zgineły kolejne osoby. Aż się zaczynam bać o swoje życie - opuściła głowę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wędrowiec



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:59, 24 Sie 2009    Temat postu:

-Więc ty też masz coś wspólnego z magią- pokręcił głową.- Trzeba uważać i tyle. Nie wiem jaki ma stosunek do Druidów nasz władca. Czy zapuszczają się w ogóle do Camelotu jacyś druidzi?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yvaine
Szlachcianka



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:06, 24 Sie 2009    Temat postu:

- Tak, potrafię uzdrawiać. Wystarczy, ze na chorym miejscu położę dłoń i skupię się na mocy, a wszystko się goi. Lekkie choroby też potrafię cofnac - dodała. - Druidzi? Nie, raczej unikają naszego terenu. a kiedy jakiś sie zjawi od razu wydany zostaje rozkz, by go złapać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wędrowiec



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:18, 24 Sie 2009    Temat postu:

-Więc lepiej pozostać zwykłym wędrowcem- westchnął.- Bardzo przydatna umiejętność- dodał po chwili.- Co ja potrafię, bo skoro ty już powiedziałaś to i mi wypada, mam doskonały wzrok, siłę ponad przeciętną- zaczął wyliczać.- Często widzę w innych to, czego nie dostrzegają zwykli ludzie, miewam prorocze wizje. Dodatkowo coś tam nauczyłem się od starego druida, podstawy ziołolecznictwa- wzruszył ramionami.- Najbardziej obawiam się tego, że to nie jest koniec moich umiejętności, przez wcześniej opowiedziany incydent z eliksirami nie wszystkie ujawniły się i czasami mam tak, że zasypiam, a rano stwierdzam, że przybyła mi jakaś umiejętność.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yvaine
Szlachcianka



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:26, 24 Sie 2009    Temat postu:

- Nie wiedziałam, ze coś takiego w ogóle jest możliwe- rzekła zaskoczona. - Znaczy to dodawanie mocy poprzez sen. jest to niezwykłe, nawet dla mnie, chociaz sama przecież rozumiem magię lepiej niż inni. Sama jej doświadczam.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Yvaine dnia Pon 22:27, 24 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wędrowiec



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:34, 24 Sie 2009    Temat postu:

-Hmm.. może nie tyle przez sen, co przez stopniowe słabnięcie działania wszystkich mikstur. Rozum też powracał mi z dnia na dzień, sam nie wiedziałem wtedy, co się ze mną dzieje. Tak duża dawka informacji dopłynęła do mego umysłu, że przez dwa dni leżałem nieprzytomny w jakiejś jaskini- westchnął.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.merlinrpg.fora.pl Strona Główna -> Jezioro Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 3 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin